środa, 2 czerwca 2010

japońskie kulinaria


Na temat kuchni japońskiej napisano już wiele. Znam miłośników i nie-miłośników japońskich smaków. A że bywają specyficzne, to chyba powszechnie wiadomo. I nie chodzi tu tylko o takie szokujące połączenia jak lody z koniną czy słone słodycze. :) Kuchnia japońska często kojarzy się z wyrafinowaniem i małą sztuka, jaką znajdujemy na talerzu. Czasami aż szkoda jedząc niszczyć taką misterną kompozycję. :) Jak napisał Tanizaki Jun’ichirō w Pochwale cienia:

„Powiada się, że japońska kuchnia jest raczej do oglądania niż do jedzenia. Powiem więcej – ona jest do medytowania.”

Moim zdaniem zdecydowanie do jedzenia również. :) Ale miało być o książce. To chyba najlepsza jaką jak dotąd czytałam o kuchni japońskiej. Nie ma tu przepisów, jest za to wiele informacji na temat składników, historii i sztuki jedzenia w Japonii. Jest i o sushi, i o fugu, i o japońskich słodyczach, bo takowe, wbrew niektórym opiniom :), istnieją. Autorka opisuje style, jakie panowały i wciąż panują w japońskiej kuchni. Rodzaje restauracji, na jakie możemy się natknąć będąc w Japonii. A także japoński rok obrzędowy w kontekście specjalnych potraw. Jeszcze kiedyś będzie tutaj o jedzeniu. :) Itadakimasu!

(Cyt. za: Iwona Kordzińska-Nawrocka, Japońska kultura kulinarna, Warszawa 2008, s.11.)

1 komentarz:

  1. A czym się różni kuchnia japońska od chińskiej?
    -Jak Chińczyk coś zobaczy, to zaraz myśli jak to zjeść...
    -Jak Japończyk coś zobaczy, to zaraz myśli jak to zjeść, ale ładnie...!

    Oczywiście to nie do końca prawda, ale...
    ;)

    OdpowiedzUsuń